We środę 19 października w strzelińskiej bibliotece ( a potem w ośrodku kultury) światło dzienne ujrzał najnowszy projekt poświęcony lokalnej historii. Album "Ocalić od zapomnienia" przedstawia powojenną historię miasta i jego mieszkańców w latach 1945-1980. Ale zacznijmy od początku...
Realizację albumu, w ramach autorskiego programu Miejskiej i Gminnej Biblioteki Publicznej "Kulturalny Budzik", rozpoczęto we wrześniu ubiegłego roku. Skoro album to muszą być zdjęcia ;) Zbierane one były od mieszkańców Strzelina (zarówno byłych jak i obecnych) przez pracowników biblioteki. Tematyka była przeróżna. Strzelinianie odnaleźli w domowych archiwach fotografie z zakładów pracy, sklepów, wydarzeń kulturalnych... Krótko mówiąc - codzienne życie miasta. Zdjęcia były gromadzone do połowy lutego 2022 r. Opracowaniem historycznym zajął się nauczyciel historii Jacek Dziedziński, a nad całym projektem czuwał dyrektor biblioteki i pisarz Tomasz Duszyński. Część zdjęć można było obejrzeć już w listopadzie na bibliotecznej wystawie.
Spotkanie premierowe rozpoczął wykład o dawnych strzelińskich atelier i historii fotografii. Można była obejrzeć dawne zdjęcia i przedmioty z historycznego Strzelina. Dzieła strzelińskich fotografów prezentowane były także kilka dni wcześniej na wystawie. Frekwencja bardzo pozytywnie zaskoczyła organizatorów. Spodziewano się może 80 osób, tymczasem w bibliotece była ponad setka a i tyle (a nawet więcej) zainteresowanych czekało w budynku Strzelińskiego Ośrodka Kultury.
![]() |
Prelekcja w bibliotece |
![]() |
Prelekcja. Na archiwalnym zdjęciu widać m.in. wieżę strzelińskiego ratusza |
Tam też po wykładzie przeniesiono spotkanie. Łącznie na premierze pojawiło się 300 osób. W sali widowiskowej SOK-u autorzy przedstawili kulisy tworzenia albumu. Burmistrz Dorota Pawnuk w krótkim wystąpieniu gratulowała i dziękowała twórcom i wszystkim zaangażowanym w realizację projektu.
![]() |
Wystąpienia w SOK-u. Przemawia Tomasz Duszyński. |
![]() |
Wystąpienie Jacka Dziedzińskiego |
![]() |
Przemówienie burmistrz Doroty Pawnuk |
![]() |
W kolejce po podpisy. Fot. Gmina Strzelin |
Na koniec możecie zobaczyć jak prezentuje się wnętrze albumu.
Książki jeszcze nie czytałam, póki co wstępnie przejrzałam fotografie i rzuciłam okiem na treść. Natomiast organizację wydarzenia jak i sam projekt oceniam pozytywnie. Była to świetna okazja do zaangażowania mieszkańców i zainteresowania ich bliższą czasowo historią miasta. Mam nadzieję, że w przyszłości pojawią się podobne projekty.
PS. album dostępny jest do pobrania w PDF na stronie biblioteki :)
Ale pozytywny wpis :) Uwielbiam takie światełka - to, że tylu ludzi jest zainteresowanych historią, że twórcy albumu mają namacalny dowód, że ich praca nie poszła na marne, a przede wszystkim cieszy mnie ta ciągłość pokoleń: rzeczywiście ocalamy od zapomnienia, kiedy przypominamy o życiu innych, czerpiemy z ich doświadczeń. To trochę jak w "Coco" - zmarli żyją, póki o nich pamiętamy. Miasta mają do opowiedzenia więcej, niż nam się wydaje. Naprawdę z przyjemnością przeczytałam wpis :)
OdpowiedzUsuńNika, dziękuję za miłe słowa :) Świetnie określiłaś to "ocalanie", mam podobne przemyślenia. I to prawda, że miejsca opowiadają historię. Każde miasto czy wieś ma coś do powiedzenia, tylko trzeba umieć to odkryć.
UsuńWłaśnie w tym ocaleniu od zapomnienia pomagają ciekawe
Usuńi zaangażowane osoby, związane z historią, a także zachowane stare fotografie. Oczywiście autorka tego bloga ma swój duży wkład w "ocaleniu". Pozdrawiam Was!
Tak, dawne fotografie mają swój czar i co osobiście uwielbiam. Wielkie dzięki Magdo za miłe słowa ❤️. Staram się tu pokazywać często mniej znaną stronę historii i chyba tak, jest to na swój sposób ocalanie od zapomnienia :)
UsuńI właśnie to jest ekstra - o przyczynach powstań i skutkach rewolucji parowej każdy z nas się uczył, a większość zapomniała. A o takich smaczkach, nieżywych postaciach, albo lokalnych opowieściach słucha się zupełnie inaczej <3
UsuńBardzo dobrze, że przez cały czas tego typu wydania i spotkania cieszą się ogromną popularnością.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej się zgadzam. To idealna okazja do poznania lepiej miejsca, w którym mieszkamy.
UsuńNa pewno warto jest poszerzać swoją wiedzę.
OdpowiedzUsuńNiezwykle ważne są takie albumy i książki. Nie możemy zapomnieć historii!
OdpowiedzUsuńTakie inicjatywy są potrzebne, nasza pamięć jest ulotna, a o historii w takiej formie na pewno będzie się mówić w wielu domach...
OdpowiedzUsuńPewnie, że tak. Dla młodszych będzie to lekcja historii a dla starszych przywrócenie wspomnień :)
UsuńDo Strzelina mam stosunkowo blisko i uważam, że warto pielęgnować pamięć o historii takich wyjątkowych miejsc.
OdpowiedzUsuńUważam, że tego typu wydania są naprawdę świetne.
OdpowiedzUsuńWspaniałe wydarzenie, a książka bardzo mnie zainteresowała i chyba wpiszę ją na swoją listę
OdpowiedzUsuń